131 lat temu, 8 stycznia 1894 r. w Zduńskiej Woli urodził się ojciec Maksymilian Maria Kolbe. Franciszkanin, który założył Rycerstwo Niepokalanej i podjął misję w Japonii, oddał swoje życie w niemieckim obozie Auschwitz
8 stycznia 2025 roku przypada 131. rocznica urodzin Maksymiliana Marii Kolbego – franciszkanina, misjonarza, wizjonera i męczennika, którego życie pozostaje wzorem niezłomności, miłości bliźniego i odwagi w obliczu zła. Jego postawa w czasach największych prób dla ludzkości sprawia, że pamięć o nim wciąż inspiruje ludzi na całym świecie.
Rajmund Kolbe, bo takie imię nosił przed wstąpieniem do zakonu, urodził się 8 stycznia 1894 roku w Zduńskiej Woli, w skromnej, religijnej rodzinie. W wieku 16 lat wstąpił do zakonu franciszkanów we Lwowie, gdzie otrzymał imię Maksymilian. Następnie pojechał do Rzymu, gdzie uzyskał doktoraty z filozofii i teologii. Tam w 1917 roku założył stowarzyszenie Rycerstwa Niepokalanej, a rok później przyjął święcenia kapłańskie.
Podczas drugiej wojny światowej aresztowany przez Niemców. Został uwięziony w obozach przejściowych w Lamsdorf, Amitz i Schildberg. Po szczęśliwym powrocie do klasztoru udzielał w nim schronienia Polakom i Żydom.
W lutym 1941 r. został ponownie aresztowany. Był więziony na Pawiaku, a następnie przewieziono go do KL Auschwitz. Pomimo upokorzeń, przydzielenia do najcięższych prac, bicia i ciężkiej choroby kontynuował posługę kapłańską. Tam, w obliczu okrutności dał przykład miłości i heroizmy, ofiarowując swoje życie za współwięźnia – Franciszka Gajowniczka.
W 1982 r. papież Jan Paweł II ogłosił go świętym męczennikiem. Dzięki poświęceniu o. Kolbego F. Gajowniczek przeżył wojnę. Czyn ojca Maksymiliana jest symbolem miłości, heroizmu i zwycięstwa człowieka w miejscu podeptania człowieczeństwa.