„Niemcy spędzili Polaków w liczbie około 300 – 400 osób, lokując ich przed halą naprawy parowozów, tworząc lekkie półkole przy ustawionej szubienicy (...).
(...)
Z samochodu wysadzono trzech więźniów, tj. Syllę, Kałużewskiego i nieznanego więźnia, jak się później okazało musiał on założyć pętlę skazańcom na szyję, a później wytrącić podpórkę, utrzymującą pomost pod skazańcami na szubienicy.
(...)”*
Tak było 25 lutego 1944 roku.
Dziś uczciliśmy pamięć karsznickich kolejarzy, żołnierzy Armii Krajowej – Juliusza Sylli ps. Nit i Kazimierza Kałużewskiego ps. Chińczyk – zamordowanych przez Niemców podczas drugiej wojny światowej. W trakcie dziesiątek akcji sabotażowych utrudniali lub uniemożliwiali hitlerowcom prowadzenie komunikacji kolejowej.
W imieniu Mieszkańców i Władz Powiatu Zduńskowolskiego hołd poległym za wolność Ojczyzny złożyły Magdalena Szymczak, naczelnik Wydziału Spraw Społecznych, Promocji, Kultury i Sportu Starostwa Powiatowego w Zduńskiej Woli oraz Anna Stoczkowska-Smęda, kierownik Referatu Promocji, Kultury i Sportu Wydziału Spraw Społecznych, Promocji, Kultury i Sportu zduńskowolskiego Starostwa.
---
*z kopii relacji egzekucji, Archiwum Państwowe w Łodzi Oddział w Sieradzu
Zdj. Zduńska Wola NaszeMiasto.pl