Organy władzy publicznej działają na podstawie i w granicach prawa. To jedna z najważniejszych zasad ustroju naszego państwa, zapisana w art. 7 Konstytucji Rzeczpospolitej Polskiej. Zadaniem urzędników jest więc prawo egzekwować i prawu służyć. Bez prawa zapanowałby chaos!
Działając w zakresie określonym w prawie starostwo przez kilka lat skrupulatnie przygotowywało dokumentację przebudowy ul. Łaskiej w Zduńskiej Woli. Zanim na remontowaną drogą wjedzie ciężki sprzęt, trzeba przygotować projekt, wybrać technologię budowy, zaplanować organizację ruchu drogowego, uzgodnić przełożenie wodociągów, gazociągów czy kabli energetycznych, zaplanować oświetlenie, oznakowanie czy wiaty przystankowe. Ważnym punktem tego procesu są też konsultacje z mieszkańcami, które pozwalają projektantom poznać społeczne oczekiwania i potrzeby.
Z mieszkańcami przygotowywanej do remontu ul. Łaskiej spotykaliśmy się dwukrotnie. Pozyskanie wówczas informacje staraliśmy się uwzględnić w opracowywanym projekcie. Dlatego bardzo zaskoczyła nas reakcja kilkorga mieszkańców, których przed przystąpieniem do przebudowy poprosiliśmy o usunięcie płotów ustawionych w pasie drogowym. Przy kilku domach ogrodzenie jest bowiem przesunięte o 4 metry poza obrys przynależącej im działki. Ich właściciele użytkują więc teren pasa drogi.
Nie wiemy, kto i kiedy powiększył działki kosztem majątku powiatu. Wiemy natomiast, że zgodnie z precyzyjnymi mapami geodezyjnymi, którym odpowiadają wpisy do ksiąg wieczystych, sporne ogrodzenia powinno być cofnięte o 4 metry. Tak zrobił jeden z tamtejszych mieszkańców, gdy wymieniał ogrodzenie na nowe. Czyżby spojrzał do map w geodezji? Na operacji stracił znaczną część ogródka. Tyle samo musi oddać każdy z jego sąsiadów. Po latach użytkowania terenu trudno jest się im pogodzić ze stratą. To rodzi złość i negatywne emocje.
My emocjom poddawać się nie możemy. Jako od urzędników, wymaga się od nas oparcia wszelkich decyzji i działań w prawie. Prawo własności jest przy tym jednym z najstarszych, najszerszym i najbardziej chronionym. Działki zajęte przez przywoływanych mieszkańców ul. Łaskiej są bezsprzecznie własnością powiatu, a więc należą do wszystkich jego mieszkańców. Kiedy zgodnie z projektem wybudujemy na nich ścieżki rowerowe i pas zieleni, każdy swobodnie będzie mógł skorzystać z prawa własności do tej ziemi.
Apelujemy do pozostających z nami w sporze mieszkańców ul. Łaskiej o odpowiedzialność za dobro całej lokalnej społeczności. Przedłużenie sporu oznacza przestój w pracach budowlanych, za który zapłacimy my wszyscy. Każdy dzień zwłoki to również opóźnienie w harmonogramie prac i zagrożenie utratą wielomilionowego dofinansowania.