Juniorzy starsi rozegrali zaległy mecz w lidze juniorów pokonując drużynę ze Zgierza.
Mecz odbył się przy słonecznej pogodzie jak na listopad Początek spotkania należał do drużyny ze Zgierza, gdzie już w 3 min. mogli zdobyć gola, ale piłka minęła słupek. Gospodarze w 14 min. przeprowadzili kontratak a inicjatorem tej akcji był Mariusz Juszczak, który wbiegł w pole karne i dośrodkował piłkę na głowę już czekającego pod bramką Jarosława Jóźwiaka, który zdobył gola. W 32 min. goście przeprowadzili podobną akcję, a na listę strzelców wpisał się zawodnik Boruty - Mateusz Dudkowski i pierwsza połowa zakończyła się remisem 1-1.
Druga połowa rozpoczęła się od ataków gospodarzy, a kolejną bramkę dla MKS-u w 67 min. zdobył Mariusz Juszczak, który dostał prostopadłe podanie od Adama Kołodziejczyka i będąc sam na sam z bramkarzem zdobył druga bramkę. Kolejna bramka dla gospodarzy padła w 76 min. po wykonywanym rzucie wolnym z 35 metrów przez Karola Koseckiego, piłka trafiła w poprzeczkę, a dobitkę wykonał Mariusz Juszczak, który uderzał piłkę głową ale bramkarz jeszcze obronił wybijając ją przed siebie. Jednak piłkę przechwycił Jarosław Jóźwiak i zdobył drugiego gola, a trzeciego dla MKS-u. Mecz się podobał nie licznie przybyłym kibicom.
MKS Zduńska Wola - Boruta Zgierz 3:1 (1:1)